Cześć.
Podpowie ktoś o co chodzi? Sąsiad przyszedł dziś do mnie że coś mu piszczy w aucie. Rzuciłem okiem i nie byłem wstanie powiedzieć co to jest. Jeszcze nie spotkałem się z takim piskiem jak ten. Dopiero jutro sprawdze mu błędy ale byłbym wdzięczny jakby mnie ktoś nakierował. Najciekawsze jest to że piszczeniu nie towarzyszą kontrolki.
Link do filmiku
Podpowie ktoś o co chodzi? Sąsiad przyszedł dziś do mnie że coś mu piszczy w aucie. Rzuciłem okiem i nie byłem wstanie powiedzieć co to jest. Jeszcze nie spotkałem się z takim piskiem jak ten. Dopiero jutro sprawdze mu błędy ale byłbym wdzięczny jakby mnie ktoś nakierował. Najciekawsze jest to że piszczeniu nie towarzyszą kontrolki.
Link do filmiku
przejechałem tym około kilometra i ciągle piszczało. Wszystkie płyny pod maską są ok. Klocków nie sprawdzałem. Najciekawsze że nie wysypało zadnego błędu...
Komentarz